czyli jak przygotować komiks do druku.
Stało się. Masz już narysowany komiks i chcesz go wydać. Udało Ci się znaleźć wydawcę, i trzeba mu przesłać pliki, ale nie wiesz jak jak je przygotować „aby było dobrze”.
Powiem Ci jak to z robić. A skąd ja to wiem? Cóż jeżeli znasz komisy Centrali, to jest prawie pewne, że to do mnie trafiły pliki.
Z natury jestem leniwym człowiekiem i generalnie wolę sobie pracę ułatwiać niż utrudniać. Niestety czasami zdarza mi się, że dostaję źle przygotowane pliki i muszę się ekstra gimnastykować aby wyeliminować błędy, a czasami, aby je jedynie zminimalizować. Ponieważ nie lubię mieć więcej pracy, niż to absolutnie konieczne, przygotowałem te wskazówki, które powinny pomóc wszystkim tym, którzy wiedzą jak komiks narysować, ale już nie koniecznie wiedzą jak przygotować plansze do druku. Jeżeli zastosujesz się do poniższych rad to nie tylko ułatwisz mi życie, ale, co dużo ważniejsze, Twój komiks będzie ładniej wydrukowany.
Przy pisaniu tych wskazówek zakładam, że stosujesz najpopularniejszą metodę rysowania czyli odręczny rysunek na kartce, skanowanie, a potem dodawanie kolorów w Photoshopie. Jeśli stosujesz inną technikę jestem pewien, że i tak znajdziesz kilka informacji, które Ci się przydadzą.
Aha i jeszcze jedno: jeżeli robisz to pierwszy raz, zrób to na początek na jednym pliku/stronie, bo jest wielce prawdopodobne, że coś klikniesz nie tak, albo coś pominiesz i w przedostatnim kroku okaże się, że w na samym początku coś trzeba zmienić i wtedy lepiej mieć do poprawienia jeden plik niż powiedzmy 54.
Skanowanie.
Od tego należy zacząć.
Oczywiście są profesjonale punkty, które się tym zajmują, ale o ile nie stosujesz jakiejś awangardowej techniki rysunku, to zwykły skaner powinien wystarczyć. w końcu to żadna filozofia zeskanować obrazek.
Każdy skaner ma możliwość ustawienia kilku parametrów skanowania:
- rozdzielczość,
- przestrzeń kolorów,
- format pliku.
Zacznijmy od rozdzielczości.
Stare przysłowie leśników mawia: „łatwiej kijek obcienkować niż go później pogrubasić”.
Więc warto pamiętać, że podczas późniejszej obróbki możesz zmniejszyć wielkość pliku, natomiast z powiększeniem będą kłopoty. Innymi słowy, lepiej zeskanować pracę w za dużej rozdzielczości niż w za małej.
No dobra ale jaka to jest rozdzielczość „za duża” a jaka „za mała”?
Otóż pliki do druku powinny mieć 300 dpi.
Jednak może warto pokusić się o więcej?
Warto.
Jest spora szansa, że Twoje plansze wydawca zechce wydrukować w innej formie niż książka, a ze swojego doświadczenia wiem, że to wcale nie takie rzadkie wypadki, kiedy trzeba przygotować np. plakat, albo reklamę w gazecie, albo wystawę w galerii. Zawsze warto sobie zostawić jakiś margines. Z drugiej strony nie ma co szaleć bo im większa rozdzielczość, tym większe pliki, a im większe pliki tym trudniejsza praca nad nimi.
Przestrzeń kolorów.
Cóż docelowo do drukarni pliki trafią w cmyku, ale skaner nie ma takiej opcji, więc co wybrać? Jeżeli na tym etapie skanujesz tylko kontury prac możesz śmiało skanować w skali szarości to spowoduje, że plik będzie mniejszy.
Format pliku.
A jaki format pliku wybrać? To proste najlepiej tiff albo bitmapę. A dlaczego właśnie te? Ponieważ stosują one kompresją bezstratną. Warto też pomyśleć o tym, aby jakoś sensownie nazwać pliki. Po pierwsze: trochę tego będzie i co więcej może się okazać, że na końcu każda pojedyncza strona składa się z trzech plików.
Warto więc móc się orientować który jest który.
Po drugie: w rezultacie na sam koniec chcesz te pliki wysłać do ludzi którzy będą je obrabiać podsyłać, przesyłać, otwierać, sprawdzać, poprawiać, kompresować, archiwizować a jeszcze (czego Ci życzę ze szczerego serca) może się okazać, że ci ludzie nie będą mówili w Twoim języku. Więc nazwa typu tytul_black01.tiff albo tytul_text01.tiff albo tytul_colour01.tiff wydają się, plus-minus, pomagać w ogarnięciu się w tym chaosie. Natomiast pliki typu skanuj_proba_czwarta_wersja_ostateczna4b_z_wtorku.jpg mogą trochę utrudnić pracę.
Photoshop
No dobra to pliki są już w kompie czas zacząć się nimi bawić.
Aby sobie ułatwić pracę polecam zainteresowanie się akcjami w Photoshopie, które znakomicie ułatwiają wykonywanie tych samych operacji na wielu plikach i znacznie oszczędzają czas.
Po pierwsze poziomy.
W Photoshopie → skrót klawiaturowy Ctrl+L (na macu Cmnd+L), i w okienku, które się pojawi wystarczy pobawić się suwaczkami aby czarny stał się czarny, a biały biały.
W rezultacie masz plik w skali szarości na którym są kontury Twojego komiksu. Jeżeli potrzeba coś jeszcze poprawić to teraz jest dobry moment. Jeżeli literujesz komiks ręcznie i tekst już jest w chmurkach to obejrzyj czy jest czytelny. Jeżeli chcesz wpisywać tekst z klawiatury to jeszcze do tego wrócimy.
Czarny osobno
Czyli co?
Można zacząć kolorować?
Jeszcze chwilę.
Zanim zaczniesz kolorować przygotuj sobie plik z konturami w czarnym kanale.
O co chodzi?
Już tłumaczę. Jak to zrobić
Do drukarni trafia plik w cmyku, a pliki są w skali szarości. Więc zajmijmy się tym by plik był w cmyku.
Wybierz z górnego menu Obraz → Tryb → cmyk (Image → Mode → cmyk). Zignoruj komunikat jak się pojawi klikając ok.
Z górnego menu wybierz Okno → Kanały (Window → Channels) pojawi ci się okienko a w nim cztery kanały: Niebieskozielony, Karmazynowy, żółty i Czarny (może masz inna wersję Photoshopa i kolory są nazwane inaczej, ale w angielskiej wersji to będzie Cyjan Magenta Yellow i blacK czyli właśnie cmyk.
Jak widzisz rysunek znajduje się we wszystkich kanałach. To samo będzie się działo jeżeli plik był wcześniej w trybie rgb. Chcemy aby czarny znajdował się tylko w kanale czarnym. Możesz włączać i wyłączać widoczność poszczególnych kanałów klikając w nie, lub w ikonkę oka obok nazwy kanałów. Warto sobie wyrobić nawyk sprawdzania zawartości kanałów, bo to może w przyszłości uchronić od wielu kłopotów.
Z górnego menu wybierz Zaznacz → Zakres Kolorów (Select → Color Range) Pojawi się okienko oraz kursor zamieni się w próbnik. Próbnikiem kliknij w czarny kolor (warto sobie powiększyć wcześniej widok takiego fragmentu na którym jest czarny, aby łatwiej można było w niego trafić). Możesz pobawić się teraz suwakiem „tolerancja” to może trochę wpłynąć na grubość konturów w Twojej pracy.
Kliknij ok.
Z menu górnego wybierz: Edycja → Wypełnij (Edit → Fill) w okienku dialogowym Zawartość (Content) wybierz Kolor (Color)
Wpisz wartości c: 0%, m: 0%, y:0%, k:100%.
Kliknij ok .
Jeszcze raz kliknij ok.
Skopiuj i wklej zaznaczenie używając skrótu klawiaturowego Ctrl+C, a potem Ctrl+V (na macu Cmnd+C i Cmnd+V).
To powinno spowodować, że powstanie nowa warstwa na której znajduje się kontur Twojego komiksu. To jest dobry moment by zmienić jej nazwę. Jeżeli nie widzisz palety „warstwy” to z menu górnego wybierz Okno → Warstwy (Window → Layers) albo wciśnij klawisz F7
Kliknij dwa razy w nazwę warstwy i nazwij ją jakoś z sensem.
Jeżeli teraz przyjrzysz się wszystkim kanałom zauważysz, że w pozostałych wciąż są cieniutkie pozostałości konturów. To zależy od ustawień Tolerancji (Tolerance) podczas zaznaczania zakresu koloru (color range).
Usuńmy ten brud.
Skoro kontur jest już na osobnej warstwie, wystarczy tło wypełnić na biało. Kliknij na warstwę tła (Background).
Zaznacz wszystko używając skrótu Ctrl+A (na macu Cmnd+A) i z górnego menu Edycja → Wypełnij (Edit → Fill) i tym razem użyj do wypełnienie koloru białego. (c:0%, m:0%,y:0%, k:0%)
Utwórz nową warstwę.
Kliknij w ikonkę małej kartki z zagiętym rogiem na dole palety z warstwami. Stworzoną warstwę nazwij jakoś z sensem.
Jeszcze tylko zablokuj warstwę z konturem.
Kliknij na nią i kliknij w ikonę kłódki ponad warstwami. Dzięki temu unikniesz przypadkowego malowania po warstwie z konturem.
Udało się. Teraz masz plik w cmyku z czarnym umieszczonym tylko w czarnym kanale.
Ale po co to wszystko? Chodzi o to by ułatwić pasowanie
Jeżeli w twojej pracy używasz duże czarne płaszczyzny (nie tylko kontury) zastosuj mały trik, który wzmocni tę czerń i uczyni ja bardziej soczystą.
Mianowicie będąc na warstwie z kolorem, w górnym menu wybierz: Zaznacz → Zakres Koloru (Select → Color Range) i wybierz czarny.
Następnie ponownie menu górne Zaznacz → Zmień → Zwężanie (Select → Modyfy → Contract) w okienko które się pojawi wpisz jakąś wartość od 2 do 5 px i kliknij ok.
Następnie wypełnij to zaznaczenie 25% niebieskiego 25% żółtego i 25% magenty. Dzięki temu otrzymasz coś co się nazywa wzbogaconym czarnym (rich black), czyli po prostu czarny będzie bardziej czarny, bardziej soczysty.
Jeżeli zależy ci na nadaniu czerni jakiejś temperatury możesz pobawić się tymi wartościami. Np. do narysowania ciężkiej nocnej śnieżycy wydaje mi się, że niebieskawy odcień czerni byłby na miejscu. Natomiast przy tropikalnej, letniej, upalnej nocy raczej zastosowałbym jakieś odcienie czerwieni.
Po tej operacji plik powinien wyglądać tak, że na warstwie z konturem jest czarny kontur, a na warstwie z kolorem, jest to samo co na warstwie z konturem tylko, że w wybranym przez Ciebie kolorze, oraz z odrobinę (o te wpisane wcześniej 2-5 pikseli) cieńszymi liniami. Może nawet się zdarzyć tak, że te naprawdę cienkie linie konturu na tej warstwie z kolorami nie będą widoczne. Tym się nie przejmuj, taki był plan. Aby to sprawdzić wyłącz widoczność warstwy z czarnym konturem klikając na ikonę oka przy tej warstwie.
Kolory
Teraz możesz zacząć kolorowanie. Sprawdź tylko, czy warstwa z konturem jest zablokowana i że pracujesz na warstwie z kolorem.
Jeżeli chcesz aby kolory, w wydrukowanym komiksie, dochodziły do samej krawędzi kartki musisz pamiętać o spadach (bleed).
Z menu górnego wybierz Obraz → Rozmiar obszaru roboczego (Image → Canvas size)
W okienku dialogowym zahacz Względne (Relative), sprawdź czy Kotwica (Anchor) jest zaznaczona w środkowym polu kwadratu i powiększ obrazek o 6-10mm.
Zastosuj najpiękniejsze kolory jakie potrafisz.
Teksty
Ostatni element układanki czyli teksty w chmurkach. Możesz mieć je oczywiście już wpisane ręcznie i zeskanowane wraz z konturami, ale zakładam, że będziesz je wpisywać z klawiatury. Tutaj wielkiej filozofii nie ma. Warto jednak pamiętać o kilku rzeczach.
Po pierwsze: wstawiaj teksty na osobnej warstwie (nazwij ją jakoś z sensem).
Po drugie: lepiej jak teksty składają się z jednego koloru. Najprawdopodobniej oczywiście będzie to kolor czarny.
Po trzecie: z jednej strony warto sobie zachować plik w którym spokojnie możesz edytować tekst, bo zawsze się okazuje, że gdzieś jest jakaś literówka, albo przecinek postawiony nie w tym miejscu gdzie trzeba. Fajnie by było mieć możliwość otworzenia pliku i poprawienia tego, po prostu wpisując zmianę z klawiatury. Z drugiej strony jak znam życie zechcesz zastosować jakąś nietypową czcionkę, której ja nie będę miał na swoim komputerze, więc przed wysłaniem plików dalej musisz spłaszczyć warstwę z tekstami inaczej napisy się posypią.
Po czwarte: pamiętaj, że Photoshop nie jest najlepszym narzędziem do tekstu i może zaistnieć potrzeba, aby tekst był zapisany w rozdzielczości nawet 1200 dpi.
Po piąte: mam nadzieję, że Twój komiks okaże się wielkim sukcesem „w kraju za granicą i nie tylko” a to oznacza, że będzie potrzeba wpisania wszystkich tekstów w innym języku. Tutaj może warto pomyśleć o tym by nie tylko teksty, ale całe chmurki znajdowały się na osobnej warstwie, bo czasami tekst po przetłumaczeniu na inny język ma inną objętość niż w oryginale i się najzwyczajniej do chmurki nie mieści i trzeba np. lekko daną chmurkę powiększyć. Ale to trochę nie Twój problem i mocno na wyrost, więc jeżeli to Ci mocno komplikuje pracę to nie przejmuj się tym.
Zapisanie plików
Jeżeli już uznasz, że plansza jest skończona zapisz plik. Możesz zapisać jako plik psd z warstwami (kolor czarny i tekst), możesz też zapisać ją jako trzy różne pliki, co w rezultacie dla mnie będzie wygodniejsze, ale w takim przypadku pamiętaj, aby nazwać te pliki tak abym ja nie musiał się zastanawiać który kontur jest do których kolorów i które napisy pasują do pozostałych dwóch plików.
Druga sprawa zapisz te pliki, co najmniej w dwóch kopiach i nie trzymaj tych dwóch kopii na tym samym komputerze. Wypal płytkę, zapisz na zewnętrznym dysku, wyślij gdzieś na jakiś serwer gdzie mogą leżeć czy coś w tym stylu.
Pamiętaj to jest Twój komiks.
Te pliki to jest oryginał.
Właśnie zeskanowane, papierowe kartki to nie jest Twój komiks. To są jedynie szkice. Oczywiście może się tak przydarzyć, że któregoś dnia kolekcjonerzy będą się o te kartki zabijać i płacić fortuny, może się tak przydarzyć, że ktoś kiedyś będzie chciał zrobić Tobie wystawę albo jakiś jubileuszowy album i wtedy te kartki mogą się przydać, ale jeżeli chcesz rozmawiać z wydawcą o Twoim komiksie to on Cię o te kartki nie spyta. On Cię spyta o te pliki, bo te pliki to jest Twój komiks. Z tych plików komiks będzie drukowany, a komiks to jest to co można kupić w sklepie i postawić na półce, a do tego potrzebne są właśnie, te przez Ciebie stworzone, pliki. Szkoda by było gdyby któregoś dnia okazało się, że znajdują się one na tym właśnie laptopie „co to mi go ukradli wczoraj proszę pana”.
Oczywiście przedstawiony przeze mnie sposób to nie jedyny możliwy sposób na przygotowanie komiksu tak aby on w druku wyszedł ładnie. Ale na pewno to jeden ze sposobów.
Jeżeli masz już te wszystkie pliki a nie masz jeszcze wydawcy polecam Centralę
Jeżeli masz jakieś pytania śmiało pytaj w komentarzach postaram się na nie odpowiedzieć.
Kamil Macejko
Przypisy:
dpi czyli Dot Per Inch (punkty na cal) to ilość pikseli na cal. Dwie podstawowe wartości to 72 dpi i 300 dpi. 72 dpi stosuje się do grafiki przeznaczonej do wyświetlania na ekranach (internet, telefony itp.) natomiast 300 dpi stosuje się w grafice przeznaczonej do druku. To znaczy, że grafika która wygląda dobrze na ekranie komputera, aby wyglądała równie dobrze po wydrukowaniu musi być ponad 4 razy większa. wróć
cmyk to przestrzeń kolorów, który stosuje się przypadku materiałów przeznaczonych do druku. Składa się z czterech kolorów. Druga przestrzeń kolorów to rgb (Red, Green, Blue) i ten ma zastosowanie w grafikach przeznaczonych do wyświetlania na ekranie. Już na pierwszy rzut oka widać różnicę między tymi dwoma przestrzeniami, a mianowicie jedna składa się z czterech kolorów a druga z trzech. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie? Ano takie że tym dodatkowym kolorem w cmyku jest właśnie czarny. Jeżeli więc wolisz pracować w Photoshopie w przestrzeni rgb (wtedy jest dostępne więcej filtrów) to pamiętaj, że po konwersji na cmyk to co było czarne teraz będzie miało jedynie 90% czarnego i po ok. 70% pozostałych kolorów. wróć
Kompresja bezstratna. Grafika w komputerze zapisywana jest za pomocą pikseli (pomijając grafikę wektorową, ale to jest inna opowieść) niektóre formaty plików (jak np. jpg), aby zredukować wielkość pliku, zamiast zapisywać informacje o każdym pikselu osobno, grupują je i zapisują informacje o takich grupach. To jest właśnie kompresja stratna. Inne formaty (np. tiff) stosują kompresję bezstratną, czyli masz pewność, że jest zapisana informacja o każdym pojedynczym pikselu. wróć
Akcje, albo Zadania, albo Operacje (Actions). Pomagają zaoszczędzić mnóstwo czasu i bardzo ułatwiają pracę szczególnie tę powtarzalną, lub taką którą musisz wykonać na wielu plikach. Innymi słowy dokładnie taka jaką masz zamiar teraz wykonać.
Z menu górnego wybierz Okno → Akcje (Actions) (może to być też Zadania, albo Operacje w rożnych wersjach Photoshopa spotkałem sie z rożnymi terminami, ale chodzi o to samo). W palecie Akcji kliknij w ikonkę folderu aby utworzyć nowy Zestaw (Set) nazwij go jakoś z sensem.
Następnie kliknij w ikonkę kartki z zagiętym rogiem. Aby utworzyć nowe zadanie.
W tym momencie zaczynasz nagrywać wszystko to co robisz.
Kiedy uznasz, że praca jest już skończona wciśnij stop.
Teraz jeżeli chcesz powtórzyć wszystkie czynności na innym pliku, wystarczy że go otworzysz i wybierzesz zadanie, które chcesz wykonać i wciśniesz play.
Możesz sobie jeszcze bardziej ułatwić pracę. Z menu górnego wybierz Plik → Automatyzuj → Sekwencja wsadowa (File → Batch). W oknie dialogowym, które się pojawi wybierz swój Zestaw (Set) oraz swoją Operację (Action), jako źródło wybierz folder w którym leżą pliki kliknij ok i możesz zacząć pic kawkę patrząc jak komputer wykonuje za Ciebie cała pracę.
No dobra, wszystko fajnie, ale co jeżeli okaże się, że w każdym pliku jakaś wartość trzeba ustawić ręcznie? Dajmy na to, że chcesz w każdym pliku móc osobno ustawić poziomy.
Na to też jest sposób. Obok każdego kroku w danym zadaniu są dwie ikonki. Pierwsza daje możliwość odhaczenia danego kroku, dzięki czemu będzie on pomijany. Druga natomiast spowoduje, że w tym miejscu komputer poczeka na Ciebie z otwartym oknem dialogowym, aż ustawisz w nim dane parametry tak jak Ci pasują i po kliknięciu ok akcja ruszy dalej. wróć
Poprawianie. Po skanowaniu często się zdarza, że grafiki są trochę przekrzywione, aby je wyprostować użyj filtra korekta obiektywu używając skrótu klawiaturowego Ctrl+Shift+R lub wybierając z górnego menu Filtr → zniekształcenie → korekta obiektywu (Filter → Distort → Lens correction) w niektórych wersjach Photoshopa to jest po prostu Filtr → Korekta obiektywu (Filter → Lens Correction). W nowo otwartym oknie, po prawej, wybierz drugą ikonę „prostowanie” (straighten) wybierz element na obrazku, który powinien być poziomy, lub pionowy i zaznacz wzdłuż tego elementu linię i obrazek już jest wyprostowany. Druga (podobna) metoda to użycie narzędzia miarka, które ukrywa się pod narzędziem kroplomierz musisz kliknąć i przez chwilę przytrzymać kroplomierz aby pojawiły się pozostałe narzędzie i z nich wybierz ikonkę linijki. wróć
Pasowanie. Komiksy są drukowane z 4 kolorów cmyk (niebieski, magenta, żółty i czarny). To znaczy, że każda kartka przechodzi przez maszynę 4 razy. Za każdym razem jest nakładany jeden kolor i dopiero po nałożeniu ostatniego koloru obrazek wygląda tak jak chcesz aby wyglądał. To oznacza, że za każdym razem kiedy maszyna drukuje kolejny kolor, musi trafić dokładnie w to samo miejsce na kartce co poprzednio, tak aby kolory do siebie pasowały. Spróbuj wydrukować coś na kartce w jednym kolorze, a potem na tej samej kartce spróbuj wydrukować drugi kolor. Przekonasz się jak łatwo nie trafić i że kolory się trochę rozjadą. Ten sam problem mają drukarze. Oczywiście ich drukarki są dużo bardziej precyzyjne. Zawsze jednak może się przytrafić, że arkusz przesunie się o, powiedzmy, pół milimetra. Taki błąd z reguły jest do zaakceptowania, ale wyobraź sobie, że masz jakiś szczegół, który ma właśnie rozmiar pół milimetra. Jeżeli będzie się składał z trzech kolorów, to każdy z tych trzech kolorów może być, o te pół milimetra, przesunięty w różną stronę. w rezultacie zamiast jednego elementu w Twoim wybranym kolorze otrzymasz trzy w różnych kolorach obok siebie. To wygląda brzydko, a fajnie by było aby wyglądało ładnie.
No dobra ale co za szaleniec będzie rysował półmilimetrowe elementy w komiksie? Otóż tym szaleńcem jesteś Ty. Obejrzyj swój rysunek i tam na pewno już są takie szczegóły. To mogą być włosy postaci, może jakiś szczegół w oku, jest spora szansa, że w ogóle wszystkie kontury są grubości mniejszej niż milimetr, albo kropka nad literą „i” też pewno jest niewiele większa. Te elementy, wymagające szczególnej troski prawie na pewną są czarne (jeśli nie, są mam nadzieję, że wiesz co robisz, bo jak nie to efekt w druku może być inny niż zamierzasz). Dlatego aby uniknąć rozmazania tych elementów warto je drukować z jednego koloru.
To jednak, jedynie wyjaśnia, dlaczego te elementy powinny składać się tylko z jednego koloru, ale nie wyjaśnia dlaczego ten kolor ma być osobno. Wracamy do maszyny drukarskiej. Jeżeli jakiś element ma się składać tylko z jednego koloru, to maszyna w pozostałych kolorach (kanałach, płytach, kliszach – różnie to, różni ludzie, na różnych etapach nazywają) musi w tym miejscu, zostawić puste niezadrukowane miejsce. Tutaj pojawia się dokładnie ten sam problem pasowania. Tyle, że tym razem maszyna może nie trafić z tym jednym kolorem dokładnie w pozostawione białe miejsce. Aby tego uniknąć stosuję się taką sztuczkę, że nie zostawia się pustego miejsca a ostatni kolor (standardowo jest to właśnie czarny) nadrukowuje się na pozostałe. Ale aby takie nadrukowanie było możliwe czarny musi być osobno.
Profile. w tej chwili nie jest ważne w jakim konkretnie profilu kolorów pracujesz, ważne jest by był to cmyk. Warto jednak zapamiętać, że oprócz trybów (cmyk, rgb skala szarości itp), występują też profile. Czyli szczegółowa specyfikacja w jaki sposób konkretna maszyna drukarska ma interpretować informacje o kolorze. Jest kilka standardowych profili (z reguły mają nic nie mówiące nazwy typu: swop usa Coated, albo Fogra 27), ale może być też tak, że drukarnia stosuje swój własny profil. wróć
Duże płaszczyzny jednego koloru mogą po wydruku wyglądać nieco blado, lub na nierówno pokryte kolorem. Podobnie jak przy malowaniu ścian zwykle jedna warstwa farby nie wystarcza. Ponieważ nikt nie będzie drukował czarnego dwa razy jako podkład daje się inny kolor (lub kilka innych kolorów) np. 25% niebieskiego, 25% magenty, 25% żółtego i 100% czarnego. To właśnie nazywa się czernią wzbogaconą, albo głęboką czernią, albo rich black. Pamiętaj jednak, aby czerni wzbogaconej nie stosować w przypadku małych szczegółów. wróć
Ok ale skoro chcemy uzyskać naprawdę głęboką czerń to dlaczego nie dać po 100% wszystkich kolorów? Otóż to nie jest najlepszy pomysł. Farba drukarska to płyn (może nawet dość gęsty, ale płyn), jeżeli nałożysz za dużo płynu na papier to ten stanie się mokry, a wiadomo mokry papier zaczyna się marszczyć i może to spowodować niepożądane efekty. Aby tego uniknąć drukarnie stosują tzw. limit nafarbienia, który w przypadku komiksów wynosi 300-360%. Czarny już jest ustawiony na 100% jeżeli pozostałe kolory też ustawisz na 100% wyjdzie Ci 400% a to jest za dużo. wróć
Spady. Drukarz drukuje prace na arkuszach, tak aby za jednym zamachem drukować kilka stron. Potem taki stos wydrukowanych arkuszy musi porozcinać i przyciąć do rzeczywistego rozmiaru wydrukowanej karki. Kilkadziesiąt arkuszy podkłada pod gilotynę i przycina. Prawie na pewno w takiej sytuacji jeden czy drugi arkusz przesunie się nieznacznie. Jeżeli na krawędzi kartki jest biały margines to nie ma problemu, ale jeżeli grafika ma dotykać krawędzi, to takie przesunięcie może spowodować, że przy brzegu kartki pojawi się cieniutka biała linia. Aby tego uniknąć należy dać drukarzowi mały margines na błąd. Wystarczy położyć kolor tak, aby wystawał trochę. Powiedzmy o jakieś 3-5mm i to jest właśnie spad.
Jeżeli więc chcesz zakolorować całą kartkę od krawędzi do krawędzi pamiętaj, aby twój plik był większy od docelowego właśnie o jakieś 3-5mm. wróć
Jeśli już opanujesz ten cały chaos związany z kanałami, rozdzielczością, trybami kolorów możesz się pokusić o to by wszystko to, co ma być czarne (kontury i tekst) jako tiff bitmapa 1200 dpi. Dzięki temu te elementy będą dokładniejsze. wróć
W oparciu o utwór dostępny pod adresem https://sygnaly.wordpress.com/2013/01/31/czarny-osobno/